środa, 11 czerwca 2014

Rozdział 11. Bo my...

*Federico*

Wstałem rano. Udałem się do łazienki w celu wykonania czynności porannych. Dzisiaj mamy iść z Leonem do kawiarni szpiegować naszych rodziców. Ciekawe co się z tego okaże. Ubrałem się w czyste ubrania i zjadłem śniadanie. Nie miałem co robić więc poszedłem do salonu obejrzeć jakiś film. Nie był za bardzo ciekawy. W sumie to nawet nie wiem o czym był bo nie mogłem się skupić. Ciągle myślałem  o... I w tej chwili zadzwonił mój telefon. To był Leon.
F: Co tam ?
L: Idziesz do tej kawiarni czy nie ?
F: A która to godzina ?
L: 15:00.
F: Już wychodzę.
Rozłączyłem się. Włożyłem mój telefon do kieszeni moich spodni. I poszedłem na dwór. Gdzie już czekał Leon.
- Siemka. - powiedziałam.
- Dzwoniła do mnie moja mama mówiła mi ,żebyśmy poszli do kawiarni na 16:00. - poinformował mnie Leon.
- A nie mówiła po co ? - zapytałem.  Rozmowa toczyła się w czasie spaceru w stronę kawiarni.
- Nie. - powiedział krótko.
Resztę drogi szliśmy w ciszy. Nie mam bladego pojęcia co chcą nam powiedzieć rodzice.Gdy doszliśmy do kawiarni usiedliśmy przy jednym ze stolików. Zamówiliśmy sobie coś do picia i szarlotkę. Gadaliśmy i śmieliśmy się.


*Leon*

Jestem bardzo ciekawy o czym chcą nam powiedzieć rodzice. O wilkach mowa. Właśnie weszli do kawiarni. Przywitali się i dosiedli się do nas. Zaczęliśmy rozmawiać na różne tematy.

*Violetta*

Siedzimy z Ludmiłą w domu. Kąpiemy się w naszym basenie za domem. Lubię z nią spędzać czas. Zawsze mnie zrozumie.
- Ja już wychodzę. - powiedziałam.
- To ja też. - powiedziała Lu i wyszłyśmy z basenu.
Położyłyśmy się na leżakach ,aby się troszkę opalić.
- Piękna dziś pogoda. - zaczęła Ludmiła.
- Masz rację. Ciekawe co Leon i Fede porabiają. - oznajmiłam.
- Pewnie jak zwykle są na treningu.
- Nie pytałam się Leona nie mają dzisiaj.
- No to nie wiem.


*Leon*

Gadamy cięgle.
- A tak w ogóle to po co nas tu ściągnęliście ? - zadał pytanie Federico.
- No właśnie musimy wam coś powiedzieć. - zaczął tata Fede.
- A co takiego ? - zapytałem.
- Bo my....

= = ==  == == = = = = = = = = =  = == = = =

Środa. Jak myślicie co powiedzą im rodzice ? Tego dowiecie się w następnym rozdziale. A może i troszkę później.  Nie wiem sama. Ale już niedługo będzie Leonetta i Fedemilla. < 333
A teraz 5 komentarzy = następny rozdział 

 CZYTASZ = KOMENTUJESZ = MOTYWUJESZ= NOWE ROZDZIAŁY < 33

6 komentarzy:

  1. Ekstra :)
    Ciekawe czego się dowiedzą :D
    Czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo my....
    Już nie mogę się doczekać następnego :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rozdział ;)
    Ekstra piszesz :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten rozdział jest boski :)
    Czekam na next :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest już 6 komentarzy gdzie rozdział? :-)
    Czekam <3
    Caat :3

    OdpowiedzUsuń