*Violetta*
Leon na rękach niósł... Nel ? Co ona tu robi ?
- Leon mogę wiedzieć co ty robisz ? - zapytałam.
- Kładę małą spać. Nie widać. ? - położył dziewczynkę na łóżku i przykrył. Wyszliśmy z pokoju.
- Idziemy spać ? - zapytał kierując się do sypialni.
- Nie. - sprzeciwiłam się.
- Dlaczego ? - zapytał.
- Najpierw mi to wszystko wyjaśnisz. - powiedziałam stanowczo.
- No dobrze. Powiedziałaś ,że Nel jest bardzo mądra ,a tam nie ma warunków więc teraz będzie mieszkać z nami. - wyjaśnił.
- Kocham cię. - powiedziała i się do niego przytuliłam. - No ,ale dlaczego tyle ci to zajęło ? - zapytałam ciekawa.
- No bo jeszcze we dwoje byliśmy w urzędzie. - powiedział.
- Po co ?
- Bo od teraz Nel nie nazywa się Nel
*Federico*
Będę miał syna.! Jak ja się cieszę. Zaprosiłem dzisiaj Lu na kolację. Właśnie wchodzimy do drogiej restauracji. Odsunęłam Ludmi krzesło ,aby usiadła.
- Dziękuje. - powiedziała. Ja usiadłem na przeciwko jej. Siedzieliśmy w ciszy. Następną godzinę śmialiśmy się i gadaliśmy o różnych rzeczach.
- Lu ? - zacząłem.
- Tak kochanie ? - spojrzała na mnie.
- Ja jak my nazwiemy nasze dziecko ? - zapytałam.
- No nie wiem ,a jak chcesz ? - odpowiedziała pytaniem na pytanie.
- Nie wiem. - powiedziałam. Nie rozmawialiśmy już na ten temat. Poszliśmy do domu. Oglądaliśmy jakiś film. Zobaczyłem ,że Ludmiła śpi wtulona we mnie. Powolutku wziąłem ją na ręce i zaniosłem do naszej sypialni ,gdzie ją położyłem delikatnie na łóżku.
-----------------------------------------------------------------
Powracam. Jeszcze raz dziękuje za nominację do LBA. :D Rozdziały będą się pojawiały w poniedziałki , środy i piątki tak jak zawsze. Proszę komentujcie ,bo wtedy wiem ,że mam dla kogo pisać !! <3
Dzisiaj któtki ;p
CZYTASZ = KOMENTUJESZ = MOTYWUJESZ = NOWE ROZDZIAŁY < 333
Aaa kochany Leoś zaadoptował Nel. <33
OdpowiedzUsuńRozdzial boski jak zawsze ;*
Pozdrawiam. Niśka <3
Wspaniały <3
OdpowiedzUsuńNaty w ciąży
Leon i Violetta mają nowego członka rodziny, Lu będzie mieć chłopca
<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3
Czekam na next :-)
Kinga Blanco